Pływająca przystań
Dodane przez Topor dnia 04.08.2008
Sezon nawigacyjny w pełni. Jak co roku, Żegluga Augustowska (ŻA) zainaugurowała go w pierwszy majowy weekend. W 2007 r. statki tego armatora przewiozły rekordową liczbę 78 tys. turystów. W tym liczą na kolejny rekord.

"Amatorów rejsów nie brakuje. Codziennie odbieramy po kilka zleceń" - mówi Sławomir Aleksandrowicz, dyrektor ŻA. "Być może w tym roku uda nam się przekroczyć liczbę 100 tys. pasażerów. Bilety nie podrożały".


Treść rozszerzona
Sezon nawigacyjny w pełni. Jak co roku, Żegluga Augustowska (ŻA) zainaugurowała go w pierwszy majowy weekend. W 2007 r. statki tego armatora przewiozły rekordową liczbę 78 tys. turystów. W tym liczą na kolejny rekord.

"Amatorów rejsów nie brakuje. Codziennie odbieramy po kilka zleceń" - mówi Sławomir Aleksandrowicz, dyrektor ŻA. "Być może w tym roku uda nam się przekroczyć liczbę 100 tys. pasażerów. Bilety nie podrożały".

Poza statkami już eksploatowanymi, jak "Sejny" "Serwy" i "Perkoz", przybyła "Klementynka" - nowy nabytek augustowskiego armatora. Dawna pogłębiarka ma służyć jako pływająca poczekalnia. Chętni, zanim wyruszą na jeziora, będą mogli zobaczyć, jak wygląda kajuta kapitana czy maszynownia. To już druga atrakcja historyczna, jaką przygotowała dla swoich klientów ŻA, poza zabytkową barką-muzeum, na której od wielu lat można zapoznać się z rozwojem i historią żeglugi na Kanale Augustowskim. Zawsze, jeśli zajdzie taka potrzeba, "Klementynkę" można będzie odholować na środek jeziora. Na przycumowanych do niej platformach znajdzie się miejsce na rozpalenie ogniska i zorganizowanie pikniku. To nowa propozycja ŻA na ten sezon.

Najchętniej pasażerowie korzystają z rejsów z Augustowa z zawinięciem do Studzienicznej, położonej na półwyspie, z wieloma zabytkami sakralnymi - do miejsca, które, płynąc statkiem, w czerwcu 1999 r. odwiedził papież Jan Paweł II. Dużym zainteresowaniem cieszy się otwarta w minionym roku nowa trasa zwana "Rospuda - zielona linia żeglugowa". Statki pływają całym szlakiem Rospudy, stanowiącym najciekawszy i najbardziej atrakcyjny układ hydrologiczny w Europie. Uroku dopełnia widok przyrodniczych osobliwości, których po drodze można obejrzeć niemało. Jedną z atrakcji jest pobyt pasażerów na jeziorze na dwóch statkach sprzężonych ze sobą, tworzących pływającą przystań okoloną wokół ogniskami na tratwach. Liczba ich zależy od liczby pasażerów. Imprezy organizowane na niej odbywają się niezależnie od pogody. W nocy zabawa trwa przy efektownym oświetleniu.

Głównym szlakiem żeglugowym jest Kanał Augustowski - zabytek architektury hydrotechnicznej, o długości 101 km, łączący system dwóch wielkich rzek: Wisły i Niemna. Na kanale jest 18 śluz komorowych. Kompleks jezior i rzek augustowskich, na których na początku XIX w. został zbudowany Kanał Augustowski, uznawany jest za jedną z największych atrakcji w Polsce, obok Wielkich Jezior Mazurskich. Podczas dłuższych rejsów, na pokładach statków przedstawiane są spektakle teatralne. ŻA nie rezygnuje z pomysłów, które sprawdziły się wcześniej, m.in. z pojawiania się na pokładzie Pustelnika, który zabawia dzieci i później niknie w otchłaniach jeziora.

Janusz Kajda
Polska Gazeta Transportowa 2008-08-02